tańczą ogniska na skraju papierosa
dym jednoczy się z efektem cieplarnianym
jeszcze nas dopadnie ten stan
pierwszych czcicieli ognia
na razie stoimy na straży
bronimy majątków lub życia
a Jego ciągle nie ma
już roztropnym pannom brakuje oliwy
nawet diabeł nie robi z nami interesu
mówi że nie mamy czego sprzedać
zakopany skarb
na Żółwich Wyspach
mapa w butelce
pływa po oceanie arktycznym
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
podoba mi się. kim się inspirujesz?
OdpowiedzUsuńTeraz? Rzeczywistością. Do mistrzów nie dorastam.
Usuńciekawy i dobry pomysł na wiersz
OdpowiedzUsuń