jeszcze nie czuje mrozu
rozgrzewa przy herbacie palce
składa litery za pięć groszy
fale eteru kołyszą do snu
a przez ekran bulaju
poznaje nowe światy
gdzieś tam jest ląd
trzeba tylko przepłynąć
pas równika
i dobić od wyjącej pięćdziesiątki
jeżeli się uda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz